różowa grzywka- czym farbuję

to będzie kontrowersyjny temat :D

tu Was nieco zaszokuję- dlatego pierw opowiem o zaletach, a dopiero póżniej zdradzę co to ;)

pierw efekt
od razu po farbowaniu (ok 2tyg mega intensywny kolor przy myciu włosów codziennie bądź co drugi dzień)

 tu trochę wyblakły na słońcu... i widać moje blond włoski

 efekt po ok 3tygodniach

 efekt po miesiącu.

teraz trochę opowiem- nie jest to na pewno preparat do farbowania, hehe. co jest dość śmieszne, bo trzyma dłużej niż niejeden toner czy farba, jest o wiele tańszy (buteleczka ok 10zł-mi starcza na rok, farbuje raz w miesiącu), ma piękny odcień a przede wszystkim nie niszczy włosów!!! a pofarbowanie nim włosów zajmuję ok 3-5min :D plus zmycie. a mianowicie jest to- Pigmentum Castellani (tylko lepiej nie czytajcie o tym w internecie, bo się wystraszycie )odgrzybiacz do pach i skóry. tak wiem, nieźle. ale jak widzicie moją grzywkę, to można i nic mi nie jest a farbuję tym już ponad 3 lata raz w miesiącu. no teraz nie nakładałam nic na włosy od 3miesięcy (pisałam we wcześniejszych wpisach czemu- włosy mi wypadają garściami od tarczycy) i obecnie nie chce nic nakładać na resztkę moich włosów.
jest to super rozwiązanie.
 minus, strasznie barwi, np zlew, więc trzeba go ostrożnie nakładać.
ja zazwyczaj wlewam kilka jego kropli do szklanego pojemniczka z niewielką ilością odżywki do włosów i wmasowuję mieszankę (w miarę gęstą) na włosy, kładę to dosłownie na 2min i zmywam.
wcześniej jeszcze wlewałam kilka kropli na wacik i przeciągałam po kosmyku włosów, ale metoda z odżywką wydaje mi się łatwiejsza. pamiętajcie, że preparat łapie tylko blond włosy. ja z natury jestem blondynką, więc po prostu nic nie robie z tym kosmykiem, a resztę farbuję na czarno. czasem, żeby mieć bardziej intensywny róż wcześniej rozjaśniam włosy fryzjerskim rozjaśniaczem.
rada: róbcie zawsze w rękawiczkach, bo nie domyjecie rąk!
aaa i dobrze go nakładać na czyste włosy i suche!!!

jak Wam się podoba moja metoda?